Sprawdzanie zarobków w Norwegii - Norwegia - s2

kujon napisał:
Nie mamy jeszcze tam oddziału dlatego pytam kogoś kto już ma ichniejszy PESEL, żeby mi sprawdził. Problem kury i jajka trochę.Moim zdaniem, lepiej było by, gdybyś zajrzał do statystyk branżowych, niż szukał w zapodany wyżej sposób.
Tak jak napisałem wyżej, a inni uzupełnili/uściślili bardziej, dane te nie będą ścisłe.

kujon napisał:
Właśnie próbujemy się dowiedzieć

Ja bym takich ludzi z gory banowal gdybym mial mozliwosc !!!! To jest nie normalne !!!

Dane z 2009 są w necie tak czy siak, więc jakbym chciał gości obrobić to już bym dawno to zrobił

podaj cwaniaczku nazwe twoijej firmy i branze jak Ci tak wszystko jawne i oczywiste... moze jakies referencje ??

Jaki ktos ma miec w tym cel aby podawaqc zupelnie obcej osobie pewne dane ?

Dobra nic, zadzwonię do kumpla z Norwegii bo widzę, że ciężko tutaj coś zdziałać.

Dzięki tym, którzy chcieli pomóc i dali mi jakieś informacje. Conajmniej pół flachy dla Was

@Ronn - odpowiedz mi na mój argument o jawności dochodów z 2009, a nie przerzucaj jakimiś oskarżeniami. Ich nazwisk nie podaję i nazwy firmy też nie bo nie widzę potrzeby żeby to wisiało gdzieś w necie. Nie szukam klientów dla firmy, więc referencji też nie będę podawał.

A jaki kto ma cel? Chęć pomocy po prostu. Pełno jest for technicznych, na których ludzie sobie pomagają ot tak.

Temat można zamknąć, żeby nie smiecić.

No i to się nazywa PROFESJONALIZM PO POLSKU.
I oczywiście Pan reprezentuje polski koncern posiadający oddziały na całym świecie.
Mają wystawionych na strzał 2 konkretnych handlowców, ale nie mają pojęcia ile się tu zarabia.
Nie chcą zapłacić za dużo, bo przez zawyżone pensje 2 pracowników mógłby cały międzynarodowy polski koncern zbankrutować.
No więc ich HR poszukuje informacji tą drogą.

PROFESJONALNIE PROFESJONALNI PROFESJONALIŚCI.

Sam jestem Polakiem, ale naprawdę, wybaczcie, z Polakami współpracuję wtedy, jeśli jest to już absolutna ostateczność. Wieczne opowieści dziwnej treści nie mające nawet jednego procenta odzwierciedlenia w rzeczywistości, ręce trzęsące się nad każda koronką, wieczne rozsiewanie plot, obrabianie dupy każdemu komu się da, wcinanie się w nie swoje sprawy, , zachłanność i mordercza pazerność w przymrużonych ślepkach umiejscowionych w centralnym punkcie szczurzej twarzy a'la Marian Paździoch, no i to, po czym poznaje się Polaka pod wszystkimi szerokościami geograficznymi: brudne, zaniedbane, wykoślawione buty.

Ale oczywiście: MIĘDZYNARODOWY KONCERN.
I z kim byś nie rozmawiał: same prezesy.

WujekJanek napisał:
No i to się nazywa PROFESJONALIZM PO POLSKU.
I oczywiście Pan reprezentuje polski koncern posiadający oddziały na całym świecie.
Mają wystawionych na strzał 2 konkretnych handlowców, ale nie mają pojęcia ile się tu zarabia.
Nie chcą zapłacić za dużo, bo przez zawyżone pensje 2 pracowników mógłby cały międzynarodowy polski koncern zbankrutować.
No więc ich HR poszukuje informacji tą drogą.

PROFESJONALNIE PROFESJONALNI PROFESJONALIŚCI.

Sam jestem Polakiem, ale naprawdę, wybaczcie, z Polakami współpracuję wtedy, jeśli jest to już absolutna ostateczność. Wieczne opowieści dziwnej treści nie mające nawet jednego procenta odzwierciedlenia w rzeczywistości, ręce trzęsące się nad każda koronką, wieczne rozsiewanie plot, obrabianie dupy każdemu komu się da, wcinanie się w nie swoje sprawy, , zachłanność i mordercza pazerność w przymrużonych ślepkach umiejscowionych w centralnym punkcie szczurzej twarzy a'la Marian Paździoch, no i to, po czym poznaje się Polaka pod wszystkimi szerokościami geograficznymi: brudne, zaniedbane, wykoślawione buty.

Ale oczywiście: MIĘDZYNARODOWY KONCERN.
I z kim byś nie rozmawiał: same prezesy.

WujekJanek napisał:


Sam jestem Polakiem, ale naprawdę, wybaczcie, z Polakami współpracuję wtedy, jeśli jest to już absolutna ostateczność. Wieczne opowieści dziwnej treści nie mające nawet jednego procenta odzwierciedlenia w rzeczywistości, ręce trzęsące się nad każda koronką, wieczne rozsiewanie plot, obrabianie dupy każdemu komu się da, wcinanie się w nie swoje sprawy, , zachłanność i mordercza pazerność w przymrużonych ślepkach umiejscowionych w centralnym punkcie szczurzej twarzy a'la Marian Paździoch, no i to, po czym poznaje się Polaka pod wszystkimi szerokościami geograficznymi: brudne, zaniedbane, wykoślawione buty.


Spadlam z krzesla

Jak jasta102 tak wlasnie okresla "polackow", to procesowac sie niejeden z nim chce
O ile pamietam, to nawet sam WujekJanek gotow byl zglaszac do prokuratury te "parszywe obelgi" na temat Polakow

PS, jesli bym miala cos dodac do Twojej wizji, to koniecznie zaniedbane zeby i wlosy

co za czasy
powiedział radziecki żołnierz zdejmując zegar z kościelnej wieży
nic tylko niedługo będę musiał się przebranżowić
albo zostać dumnym Polakiem, z faktu bycia Polakiem

kujon napisał:
Dobra nic, zadzwonię do kumpla z Norwegii bo widzę, że ciężko tutaj coś zdziałać.

Dzięki tym, którzy chcieli pomóc i dali mi jakieś informacje. Conajmniej pół flachy dla Was

@Ronn - odpowiedz mi na mój argument o jawności dochodów z 2009, a nie przerzucaj jakimiś oskarżeniami. Ich nazwisk nie podaję i nazwy firmy też nie bo nie widzę potrzeby żeby to wisiało gdzieś w necie. Nie szukam klientów dla firmy, więc referencji też nie będę podawał.

A jaki kto ma cel? Chęć pomocy po prostu. Pełno jest for technicznych, na których ludzie sobie pomagają ot tak.

Temat można zamknąć, żeby nie smiecić.

przetraszyl sie pewnie i chcialby zamknac temat...

moglbym odpowiedziec na pytanie jesli bylbym w stanie zrozumiec pytanie